Myślę, że u każdego z nas zajął kawałek serca, w którym pozostanie żywy tutaj na ziemi, a w niebie mamy teraz wyjątkowego orędownika z pielgrzymki rowerowej... księże Włodku módl się za nami, abyśmy i my dojechali do celu naszej pielgrzymki... Mam nadzieje że uda nam się tak przeżyć ten czas, który jest nam jeszcze tutaj dany, że przywitasz nas kiedyś z uśmiechem na twarzy siedząc na rowerze...

Do zobaczenia....